AMG GT4 (race car)

Nie zapomnę nigdy swojej pierwszej sesji w tym samochodzie. Był to legendarny Nurburgring. Event eventów… Trening treningów… pracując ramię w ramię z takimi gwiazdami jak Bernd Schneider, Bernd Mayländer czy Maro Engel… możliwość poznania gwiazd F1 i wspólnej rozmowy z Valtteri Bottas. A w skrócie… jacy kierowcy taki samochód… zawodowiec! Wyczynowa maszyna.
Patrząc z zewnątrz. Nie tak mocno różni się od modelu drogowego. Jak bardzo to złudne wrażenie. Stworzone, aby wygrywać. Zbudowane na bazie AMG GT R, oprócz silnika gdyż ten na bazie GT S. Samochód stanowi doskonały łącznik pomiędzy drogowym, mocarnym GT R a poważnym, piekielnie drogim (ok. 440.000 Euro bez podatków), topowym w osiągach AMG GT3. GT4 to klasa niżej, nadal nadal poważna wyścigówka za pół ceny i przy znacznie niższych kosztach eksploatacji. W porównaniu z drogowym GT R’em, wrażenie robi tutaj oczywiście połączenie wyczynowych hamulców, sekwencyjneje skrzyni biegów, opon typu slick, zawieszenia oraz możliwości ustawień. Dodatkowo nie tak bardzo zaawansowana aerodynamika sprawia, że GT4 stanowi świetny samochód „wejścia” do motorsportu. Jest wymagający, uczy warsztatu nowych adeptów ścigania się. Podoba mi się bardzo 12-stopniowy system regulacji ABS oraz TC. W mojej ocenie to najlepsza aktualnie konstrukcja także dla „dżentelmen driverów”, aby pójść dalej w swoim rozwoju lub w rozsądnych warunkach poczuć prawdziwą wyścigówkę.