Samochód, do którego podchodziłem z dużą ciekawością po jazdach jego bliżniakiem – Lamborghini Gallardo. Spodziewałem się jednak czegoś więcej. Niby to samo a jednak auto nie daje tyle adrenaliny i frajdy z dynamicznej jazdy. Jest bardziej łagodne i komfortowe. Czuć w nim kompromis między sportem, a jazdą po drodze. Wersja Cadrio daje jednak inne emocje, poczucie dźwięku i wiatr we włosach… jeśli się je jeszcze ma. 😉
Lista samochodów (Alfabetycznie)