Mercedes-AMG C63 S Coupe (W205)

Coupe, które od samego spojrzenia budzi moje emocje. Jej poprzednik (W204) w wersji Black Series, zawładną moim sercem. Czy tak samo będzie z nową C63?
Wersja Coupe jest jeszcze bardziej spontaniczna i brutalna w porównaniu do limuzyny. Zachęca do bardziej agresywnej jazdy. Czuje się w nim ducha motorsportu. Zawsze uważałem, że C63 to doskonały, uniwersalny samochód na każdą okazję. W najnowszym modelu (W205) poszerzony został w porównaniu do poprzednika zakres możliwych ustawień samochodu. Sterowany za pomocą AMG Dynamic Select pozwala nie tylko regulować pracę silnika i reakcji na gaz, ale również pracę skrzyni biegów czy zawieszenia. Potrafi całkowicie zmienić charakterystykę samochodu również wpływając na ustawienia ESP, układ kierowniczego czy zawieszenie zespołu napędowego (tzw. Dynamic Engine Mounts). Wszystko to sprawia, że z pozycji kierowcy łatwo jest dopasować samochód do swoich oczekiwań wynikających z potrzeby chwili. A te bywają ogromne 🙂 Wiele osób prowadziło już ten samochód na drodze czy torze wyścigowym. Nie chcę zatem powielać ogólnie dostępnych ocen. Samochód ten przekonuje mnie całym swoim konceptem. W trybie Race doskonale sprawdza się na torze. Niezależnie czy chcesz podnosić poprzeczkę w czasach okrążeń czy zamierzasz w 20 minut power slidów spalić całkowicie tylne opony 😉 Wszystko to, aby wyjeżdżając z toru – na nowych oponach, przełączyć się w tryb Comfort rozkoszując pracą zawieszenia. Jedyna rzecz która w tym samochodzie czasami doprowadza mnie do szaleństwa to zbyt mała regulacja fotela kierowcy co czasami utrudnia życie.